W eurokampanii PiS miał skupić się na walce z PO. Niespodziewanie zaczyna przyjmować ciosy z prawej strony. Co na to o. Tadeusz Rydzyk?Politycy Libertas zaatakowali
[Linkleri görebilmek için üye olun veya giriş yapın.] jego własną bronią. - Kandydaci PiS do europarlamentu łamią przepisy ordynacji wyborczej zakazującej finansowania kampanii wyborczej z zagranicy - ogłosili w piątek. I donieśli do prokuratury o opublikowanych w "Gazecie Polskiej" reklamach europosłów finansowanych przez Unię na rzecz Europy Narodów - frakcję w europarlamencie, której członkiem jest PiS.
To zaskakujący atak, bo samo Libertas - założone przez irlandzkiego milionera Declana Ganleya - jest przedstawiane jako "partia finansowana z zagranicy". Sprytny - bo wcześniej to PiS zarzucał PO finansowanie z zagranicy
PiS kiełkuje rywal z prawej strony. Libertas przyciągnęło niedobitki
[Linkleri görebilmek için üye olun veya giriş yapın.], Samoobrony, europosłów Naprzód Polsko czy
[Linkleri görebilmek için üye olun veya giriş yapın.]-Piast, którym nie udało się załapać na listy PiS. Atakują partię Kaczyńskiego, który chciał, by między PiS a "prawą ścianą" nie było już nic. Jak?
• Starają się być bardziej PiS-owscy od PiS: zapowiadają np., że chcą rezolucji europarlamentu wzywającej Niemcy do wypłacenia Polsce reparacji za II wojnę światową.
• Zaliczają PiS do „bandy czworga”, która opanowała Sejm. Wypominają partii Kaczyńskiego, że zgodziła się na traktat lizboński i nie opowiada się twardo przeciwko euro.
• Wykorzystują senatora Krzysztofa Zarembę, który odszedł z PO w proteście przeciw polityce rządu wobec stoczni.
• Mocno zabiegają o elektorat Radia Maryja. Na listach Libertas znaleźli się politycy związani z PiS i kojarzeni z Radiem - senator Ryszard Bender i posłanka Anna Sobecka oraz prof. Ryszard Kozłowski (zaprzyjaźniony z Radiem specjalista od geotermii). - Najlepsi ludzie Radia są w Libertas, nie w PiS - mówi nam wiceszef Libertas Artur Zawisza.
Czy Libertas uda się powtórzyć wyczyn LPR z wyborów w 2004 r.? Liga zdobyła 16 proc. głosów, wygrała z PiS zdecydowaną antyunijną retoryką. W ostatniej chwili dostała poparcie Radia Maryja.
Będzie trudno. W najnowszym sondażu TNS OBOP dla TVP na Libertas chce głosować tylko 1 proc. wyborców.
A na antenie Radia dominuje PiS. W zeszłym tygodniu o.
[Linkleri görebilmek için üye olun veya giriş yapın.] zadzwonił do audycji, której gościem był Tomasz Poręba, lider podkarpackiej listy PiS. - Reszta niech się pokłóci, niech kanapy porobi - mówił o rywalach PiS, choć nie podał nazwy. - Jest już parę tych partii, każdy chodzi jak paw. Mają pieniądze duże obiecane na kampanie. Mnie osobiście bardzo smuci, że ci, którzy mówili tyle o ojczyźnie i w Radiu Maryja byli też - ile razy! - tak się zachowali. Myślałem, że to przyjaciele. A oni biegną, bo na pierwszym miejscu będą na jakichś listach!
Politycy PiS nie dają Rydzykowi zapomnieć, że głosy oddane na Libertas - zwłaszcza w Łodzi i Lublinie - osłabiają kandydatów Radia na listach PiS - Urszulę Krupę i Mirosława Piotrowskiego.
I konsekwentnie lekceważą słabszego rywala. - A co to jest Libertas? To ta partia co ma 0 proc. poparcia? Przecież oni nawet nie mają programu - mówi nam rzecznik PiS Adam Bielan. - Trudno połączyć duńskiego komunistę Jensa Petera Bonde, skrajnych libertarian ze Skandynawii, którzy chcą małżeństw homoseksualnych i legalizacji narokotyków, Phillippa De Villiersa - wandeistę i przeciwnika francuskiej rewolucji, oraz Romana Giertycha. Łączy ich tylko sprzeciw wobec traktatu z Lizbony. Sam Ganley chce euro, mówi o prezydencie Unii.
- Łączy nas to, że chcemy obalenia traktatu, jesteśmy ruchem o charakterze zadaniowym. Równie dobrze mógłbym spytać, co oprócz chęci zdobycia mandatu poselskiego u boku prezesa Kaczynskiego łączy w PiS Artura Górskiego i Joannę Kluzik-Rostkowską - odpowiada Zawisza.
Politycy Libertas mają nadzieję, że zyskają po wykładzie, jaki na kongresie ich partii wygłosił
[Linkleri görebilmek için üye olun veya giriş yapın.]. - Na naszych konferencjach prasowych zaczęły pojawiać się inne telewizje, nie tylko ekipa kojarzonej z nami TVP - mówił nam jeden z kandydatów.
- Pracujemy nad tym, by nazwa "Libertas" była kojarzona z ludźmi walczącymi o polskie tradycje, katolicyzm i interes narodowy. Awansowaliśmy do pierwszej ligi medialnej, ale jeszcze nie do pierwszej ligi społecznej. Jesteśmy rozpoznawani przez dziennikarzy, ale przez panią Basię z warzywniaka jeszcze nie - podsumowuje Zawisza.